Wieczorem 9-go czasu lokalnego załamały się negocjacje prowadzone przez służby mediacyjne ACAS w celu uniknięcia strajku w porcie felixstone, największym porcie kontenerowym w Wielkiej Brytanii.Strajk jest nieunikniony, a port czeka zamknięcie.Posunięcie to wpłynie nie tylko na logistykę i transport w regionie, ale także na międzynarodowy handel morski w regionie.
8-go port podniósł zarobki dokerów o 7% i zapłacił ryczałtowo 500 funtów (606 dolarów), ale zostało to odrzucone przez negocjatorów związku zawodowego.
Przed 8-dniowym strajkiem 21 sierpnia obie strony nie planowały dalszych negocjacji.Firmy żeglugowe planowały przełożyć czas cumowania statków w porcie.Niektóre firmy żeglugowe rozważały umożliwienie statkom przybycia z wyprzedzeniem, aby rozładować importowane towary z Wielkiej Brytanii.
Oczekuje się, że gdy tylko firma żeglugowa Maersk wyda ostrzeżenie o strajku, spowoduje to poważne opóźnienie operacji.W związku z obecną sytuacją kryzysową Maersk podejmie konkretne działania i kończy plan zapobiegania.
9 września obie strony wydały sprzeczne oświadczenie.Zarząd Portu stwierdził, że „związek zawodowy odrzucił propozycję portu, by ponownie negocjować”, natomiast związek zawodowy stwierdził, że „drzwi do dalszych negocjacji są jeszcze otwarte”.
Od czasu zerwania negocjacji władze portowe z siedzibą w Felixsto uważają, że strajk jest nieunikniony, ale kwestionuje, czy dokerzy są gotowi rozwiązać długotrwały spór pracowniczy.
Czas publikacji: 15 sierpnia-2022